Jak wynika z treści przepisu art. 23 kodeksu cywilnego dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Jako dobra osobiste, podlegające prawnej ochronie, kwalifikuje się pewne uznawane za szczególnie istotne wartości (dobra) związane z osobą ludzką. O tym jakich wartości (dóbr) sądy nie uznają za dobra osobiste piszę w niniejszym wpisie, poszukując odpowiedzi na to pytanie w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych.
Dobra osobiste należą do kategorii dóbr niemajątkowych, podlegających ochronie prawnej m. in. na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Polski ustawodawca nie zdefiniował pojęcia „dobro osobiste” a jedynie zamieścił w przepisie art. 23 kodeksu cywilnego ich przykładowy katalog. O prawnym bycie danego dobra osobistego decyduje w istocie sąd, kierując się poglądami i kryteriami wypracowanymi w orzecznictwie sądowym i nauce prawa. Przyjmuje się przy tym, że kryteria oceny powinny mieć charakter zobiektywizowany, tzn. powinny opierać się na przeważających w danym społeczeństwie zapatrywaniach prawnych, moralnych i obyczajowych, a nie na indywidualnym odczuciu danej osoby. W sytuacjach zgłaszania żądania ochrony nowych dóbr osobistych sąd powinien przede wszystkim dokonać oceny, czy dana wartość związana z jednostką ludzką, której ochrony domaga się powód w postępowaniu sądowym, jest w społeczeństwie uważana za na tyle istotną, by uznać ją za wymagającą ochrony prawnej.
Żądający ochrony prawnej w procesie sądowym nie zawsze potrafią jednak przekonać sąd do tego, że wartość której ochrony prawnej się domagają stanowi dobro osobiste, co jest w procesach o ochronę dóbr osobistych podstawowym warunkiem zasadności powództwa, umożliwiającym skorzystanie ze środków ochrony prawnej przewidzianych w Kodeksie Cywilnym (środki ochrony dóbr osobistych można podzielić na środki ochrony niemajątkowej – w szczególności możność żądania od osoby, która naruszyła dobro osobiste, by dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków oraz środki ochrony majątkowej – w szczególności chodzi o możliwość żądania zadośćuczynienia pieniężnego albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny na zasadach przewidzianych w kodeksie).
Jakie wartości i dobra nie są uważane za dobra osobiste i co wpływa na to, że sądy odmawiają uznania danej wartości za dobro osobiste? Poniżej przytaczam kilka przykładów z najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych.
W wyroku z dnia 23.02.2022 r., (sygn. akt II CSKP 232/22), Sąd Najwyższy wskazał, że: Możliwość kierowania samochodem nie jest dobrem osobistym. Sąd Najwyższy przyjął, że: Możność kierowania samochodem (prawo do kierowania samochodem) nie spełnia warunku zaliczenia go do katalogu dóbr osobistych, o których mowa w art. 23 KC, a mianowicie nie stanowi cechy integralnie związanej z człowiekiem w sensie fizycznym i psychicznym. Uprawnienia do kierowania samochodem człowiek nabywa uruchamiając własną wolę, która stanowi jedynie impuls do ich uzyskania. […] W rezultacie, uzyskanie prawa jazdy nie stanowi wartości immanentnie złączonej z istotą człowieczeństwa oraz naturą człowieka, niezależnie od jego woli, ale nadaje człowiekowi dodatkową kwalifikację, połączoną z określonymi prawami i obowiązkami.
Za dobro osobiste nie uznaje się również prawa do niezakłóconego korzystania z energii elektrycznej. W jednym z niedawnych orzeczeń Sąd Najwyższy argumentował: Prawo do niezakłóconego korzystania z energii elektrycznej nie jest dobrem osobistym. Prawo takie, mimo powszechnego charakteru elektryfikacji, wynikającego z regulacji przyjętych w art. 5a ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne, jest realizacją dostępu do dóbr cywilizacyjnych, ułatwiających i uprzyjemniających codzienne bytowanie, ale utrata możliwości korzystania z elektryczności nie godzi w podstawowe atrybuty człowieka (tak m. in. w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2021 r., II CSK 64/21).
Również ogólnie rozumiane poczucie bezpieczeństwa nie stanowi dobra osobistego, jak przyjął, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 27 lutego 2023 r. (I ACa 704/22). Sąd Apelacyjny uznał, że poczucie bezpieczeństwa jest stanem psychicznym człowieka, zmiennym w czasie i zależnym od wielu czynników obiektywnych i subiektywnych a także, że katalog dóbr osobistych wymienionych w przepisie art. 23 kodeksu cywilnego nie powinien być bezrefleksyjnie poszerzany o różne pozytywne stany psychiczne, które są silnie subiektywne i zmienne w normalnym biegu życia każdego człowieka. Należy jednak zaznaczyć, że w orzecznictwie sądowym wyrażono w tej kwestii również odmienne poglądy przyjmujące, że poczucie bezpieczeństwa stanowi odrębne dobro osobiste w rozumieniu art. 23 KC.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 17 listopada 2022 r. (VI ACa 1051/21) uznał, że dóbr osobistych nie narusza wyznaczenie powodowi pełnomocnika w osobie adwokata, odmiennego od oczekiwań powoda. Sąd argumentował, że: Prawo do uzyskania pomocy prawnej od konkretnie wskazanego adwokata nie jest dobrem osobistym, a co najwyżej pewnym dobrem procesowym, którego naruszenie może być badane w procesie (np. poprzez ocenę zachowania prawa do obrony).
Jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27.05.2021 r., II PSKP 31/21: Sprawa o ochronę dóbr osobistych wymaga każdorazowo skonkretyzowania dobra osobistego lub dóbr osobistych, które zostały naruszone. „Kariera zawodowa” nie może być uznana za dobro osobiste w rozumieniu art. 23 KC. Dobro osobiste to pewna wartość niematerialna łącząca się ściśle z osobą.
Również prawo do życia w czystym środowisku nie jest dobrem osobistym jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28.05.2021 r., III CZP 27/20.
Za dobro osobiste nie może zostać również uznana więź rodzinna obejmująca sferę prawa do utrzymywania osobistych, bezpośrednich lub pośrednich, kontaktów ojca z małoletnim dzieckiem. Nie stanowi ona dobra osobistego w rozumieniu art. 23 KC (wyrok SN z dnia 10.05.2021 r., II CSKP 11/21). W podobnym tonie wypowiedział się również Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16.12.2020 r., w sprawie I ACa 367/20, odnośnie do powołania się przez powódkę na naruszenie dobra osobistego w postaci utrzymywania więzi z rodzicem, w szczególności do uczuć i zainteresowania z jego strony. Jak wskazał jednak sąd w tej sprawie: Nie można zaliczyć do kategorii dóbr osobistych prawa powódki, jako córki pozwanego, do uczuć ojca i do zainteresowania z jego strony. Choć katalog dóbr osobistych jest otwarty, to jednak nie każde prawo podmiotowe o randze konstytucyjnej lub ustawowej powinno być chronione za pomocą przepisów o ochronie dóbr osobistych.
Warszawski sąd zanegował również istnienie dobra osobistego w postaci „prawa do rozwoju kariery sportowej” argumentując, że: Dla istnienia dobra osobistego i uznania, że doszło do jego naruszenia, znaczenie mają oceny społeczne, analiza z punktu widzenia rozsądnego człowieka. Nie ma natomiast znaczenia subiektywne przekonanie zainteresowanego. Dokonując oceny czy nastąpiło naruszenie danego dobra osobistego należy odnosić się do poglądów panujących w społeczeństwie, posługiwać się w tym celu abstrakcyjnym wzorcem „przeciętnego odbiorcy”, a nie odwoływać się do jednostkowych odczuć i ocen osoby pokrzywdzonej (tak: Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 20.10.2020 r., V ACa 314/19).
W zakresie wartości niemajątkowych ściśle związanych z istotą jednostki nie mieści się również prawo do otrzymywania rzetelnych informacji. Otwarty charakter katalogu dóbr osobistych nie daje podstaw do jego dowolnego poszerzania, bez uwzględniania wyjątkowego charakteru instrumentów zapewniających ochronę dóbr osobistych. Dobrami osobistymi są wartości immanentnie powiązane z istotą człowieczeństwa oraz naturą człowieka, niezależne od jego woli, dające się jasno skonkretyzować i zobiektywizować, jak wywiódł Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19.03.2021 r., w sprawie I CSK 343/20.
O tym, że nie stanowi dobra osobistego poziom socjalno-bytowy orzekł w wyroku z dnia 14.01.2021 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie, w sprawie I ACa 747/19, ale należy zaznaczyć, że w konkretnej sytuacji poziom socjalno-bytowy, w którym egzystuje dana osoba może naruszać jej godność, za co może być odpowiedzialny inny podmiot.
Również relacja, jaka może się wytworzyć pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art. 23 KC, a w konsekwencji naruszenie dobrostanu człowieka poprzez śmierć zwierzęcia nie podlega ochronie w trybie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego, nawet jeżeli śmierć zwierzęcia jest skutkiem bezprawnego działania innego podmiotu. Sąd Apelacyjny w Białymstoku orzekający w tej sprawie argumentował bowiem, że dobro osobiste musi mieć charakter uniwersalny, a nie wiązać się jedynie z właściwościami, cechami czy skłonnościami danej osoby (wyrok SA w Białymstoku z dnia 13.01.2021 r., I ACa 289/20). Należy jednak zaznaczyć, że również w tym przypadku, w orzecznictwie sądowym i literaturze przedmiotu wyrażany jest pogląd odmienny, uznający więź człowieka ze zwierzęciem za dobro osobiste.
Przykłady z najnowszego orzecznictwa sądowego pokazują, że nie wszystkim osobom powołującym się w sądzie na naruszenie ich dóbr osobistych udaje się przekonać sąd, że te wartości, czy też interesy, które zostały zagrożone, czy też naruszone, stanowią dobra osobiste w rozumieniu kodeksu cywilnego i tym samym powinny podlegać ochronie prawnej, np. przez zasądzenie stosownego zadośćuczynienia. Sądy powołują się, odmawiając ochrony, m. in. na brak immanentnego związku danej wartości z istotą człowieczeństwa czy ludzką naturą. Wskazują przy tym, że powinno ono mieć uniwersalny charakter, a nie być związane jedynie z właściwościami, preferencjami, czy cechami danej osoby. Część sądów argumentuje, że nie każda niewygoda, czy przykrość doznana przez człowieka będzie podlegała ochronie przewidzianej dla dóbr osobistych. Można również stwierdzić, że nie każdy pozytywny stan rzeczy osiągnięty przez daną osobę będzie mógł zyskać ochronę sądową z powołaniem na naruszenie albo zagrożenie dóbr osobistych. Ochrona taka będzie, co do zasady, przysługiwała gdy dany stan rzeczy będzie można uznać za nieodłącznie związany z człowiekiem, a nie wyłącznie za stan spowodowany rozwojem cywilizacyjnym, pozycją społeczną danej osoby, czy wynikający z uprawnień uzyskanych na skutek funkcjonowania określonych przepisów prawnych.
Otwarty katalog dóbr osobistych powoduje, że przy formułowaniu pozwu o ochronę dóbr osobistych można zwrócić się do sądu z żądaniem ochrony dotyczącym bardzo różnorodnych wartości, jednak warto pamiętać, że nadmierna kreatywność w tym względzie może doprowadzić do oddalenia powództwa. Sądy mają bowiem świadomość nadużywania instytucji dóbr osobistych przez niektóre osoby. Jak skomentował to Sąd Najwyższy: Katalog dóbr osobistych określony w art. 23 KC jest otwarty, co oznacza, że w miarę rozwoju stosunków społecznych i gospodarczych pewne dobra osobiste mogą się w nim pojawiać jako nowe, a pewne mogą zostać wyeliminowane. W ramach istniejących instrumentów ochrony cywilnoprawnej ochrona dóbr osobistych ma charakter wyjątkowy, w związku z czym sięganie do jej mechanizmów powinno następować z odpowiednią ostrożnością i powściągliwością, bez tendencji do sztucznego poszerzania katalogu tych dóbr. Nie zasługuje na akceptację tendencja do rozszerzania zastosowania tego przepisu na obszary, w których w rzeczywistości nie dochodzi do naruszenia dóbr osobistych i w których chce się uczynić z tego przepisu instrument realizacji celów, do których osiągnięcia one się nie nadają (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.09.2020 r., V CSK 71/20).